Jak zrezygnować z kotłowni?

Projekt domu Dodaj komentarz

Czasem jest tak, że musimy zmieścić dom na małej działce, albo starać się zminimalizować jego koszty. Staramy się wtedy szukać oszczędności na powierzchni gdzie tylko jest możliwe. Także eliminując z domu pomieszczenia pomocnicze. Warto sprawdzić, czy uda się przy tej okazji zrezygnować z kotłowni.

Wbrew pozorom wcale nie jest to trudne i dopuszczalne w polskich przepisach. Zachęcamy do przyjrzenia się temu zagadnieniu, bo pozwala na spore oszczędności.

Ile można zaoszczędzić na kotłowni?

Bądźmy szczerzy — jeśli potrzebujesz osobnego pomieszczenia kotłowni, to nie będziesz wykorzystywać go do innych celów. Czyli budujesz i wykańczasz osobny pokój tylko po to, by Twój kocioł centralnego ogrzewania miał gdzie mieszkać.

Celowo piszę o tym, że kocioł będzie miał gdzie mieszkać. Bo czyż nie jest absurdalnym budowanie osobnego pomieszczenia tylko po to, by stał tam piec CO?

To pomieszczenie będzie wykończone podobnie, jak pozostałe pomieszczenia. Może tylko zamiast tapety będzie mieć kafelki na ścianie. Ale jego koszt będzie zbliżony do kosztów innych pomieszczeń — czyli można śmiało przyjąć, że rzędu 2,5-5 tysięcy złotych / m2 powierzchni.

A zatem, rezygnując z kotłowni o powierzchni 6 metrów kwadratowych oszczędzimy 15-30 000 zł.

Jak wyeliminować kotłownię?

Osobnego pomieszczenia kotłowni wymagają kotły na paliwa stałe.

Wymogi te wynikają nie tylko z przepisów, lecz także z praktyki. Nikt, kto ma piec na drewno czy węgiel, nie będzie w tym pomieszczeniu urządzał pralni czy suszarni do prania. Przy ładowaniu i czyszczeniu kotła powstaje przecież zbyt dużo zanieczyszczeń — kurzu i pyłu.

Aby więc można było z tego pomieszczenia zrezygnować (albo nadać mu inną funkcję), konieczne jest użycie innego źródła ciepła.

Poniżej znajduje się lista takich sposobów ogrzewania, które nie wymagają osobnej kotłowni (od razu podlinkowałem artykuły, które pozwalają więcej na ten temat poczytać):

Dalsze oszczędności

Kocioł gazowy, pompa ciepła i ogrzewanie elektryczne nie wymagają zastosowania w domu komina. Można więc i ten element usunąć z projektu domu. Jeśli tylko zastosuje się w nim wentylację mechaniczną, kominów może nie być wcale.

A to wbrew pozorom jest niebagatelna oszczędność. Każdy komin sam w sobie stanowi istotny koszt, a trzeba pod niego dać mocniejszy fundament, trzeba też go wykończyć ponad dachem, no i przy samym układaniu dachu będzie więcej roboty (i odpadów materiałów).

Hasła tematyczne: ,
Autor tekstu: admin

Skomentuj

jakmieszkac.pl © 2012-2013. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wpisy RSS